Informacje
visvis z miasta Dąbrowa Górnicza
2247.22 km wszystkie kilometry
636.68 km (28.33%) w terenie
5d 16h 53m czas na rowerze
16.42 km/h avg
636.68 km (28.33%) w terenie
5d 16h 53m czas na rowerze
16.42 km/h avg
Kategorie
Góry bliższe i dalsze.8 Hiszpania.43 Jura.8 o wszystkim i o niczym.10 okolice domu bliższe i dalsze.52Znajomi
Moje rowery
Szukaj
Wykres roczny
Zdjęcia
Archiwum
- 2013, Sierpień.4.0
- 2013, Lipiec.4.0
- 2013, Czerwiec.7.0
- 2013, Maj.10.0
- 2013, Kwiecień.6.0
- 2013, Marzec.2.0
- 2011, Luty.1.0
- 2010, Grudzień.1.0
- 2010, Wrzesień.25.21
- 2010, Sierpień.16.33
- 2010, Lipiec.2.6
- 2010, Czerwiec.5.5
- 2010, Maj.6.5
- 2010, Kwiecień.8.6
- 2010, Luty.1.2
Pozory czasami mylą
Środa, 1 września 2010 | dodano:03.09.2010 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria Hiszpania, okolice domu bliższe i dalsze
Kategoria Hiszpania, okolice domu bliższe i dalsze
Pisząc pierwszy post z Tarify wspominałem o Seniorze Antonii, która przywitała nas 21 sierpnia krzykiem i złością. Wspominałem też o tym, że mam wrażenie, że Seniora Antonia będzie gościła na łamach tego bloga często.
Dzisiaj po dwóch tygodniach pobytu tutaj można to już zweryfikować – może nie pojawia się tutaj często, ale na pewno systematycznie… I dzisiaj nie dość, że będzie o Antonii to będzie jeszcze pozytywnie.
Już kilka dni temu zmieniło się jej podejście do mieszkańców jej mieszkania. Pierwszym symptomem było to, kiedy podczas śniadania z Wero Antonia wyjrzała przez okno i zamiast tradycyjnych wrzasków spokojnym i uśmiechniętym głosem zapytała jak leci, jak smakuje kawka i zaczęła się żalić, że nie chce jej się samej gotować obiadu itd., itd. Również tego samego dnia, Seniora Antonia, poznała nas (Agatę, Adama i Mnie) i pozdrowiła radosnym Ola!
Dzisiaj jednak przeszła samą siebie! Polly pisząc o Antonii w swoim blogu wspominała o tym, że poza niezliczonymi kamienicami „Starsza Pani” prowadzi sklep z owocami, w którym ceny są z brane z kosmosu i równie astronomicznie wysokie. Przed naszym wyjściem na plażę krzątaliśmy się jeszcze między mieszkaniem a patio, co zostało przyuważone przez Antonię. Coś tam powiedziała, pomruczała pod nosem i zniknęła w swoim mieszkaniu na pięterku. Po kilku minutach znów się pojawiła, tym razem w oknie i już z uśmiechem na twarzy zrzuciła nam reklamówkę z niespodzianką – 2 świeżutkimi śliwkami gigantami i 2 soczystymi gruszkami!
Widać nie taki diabeł straszny jak go malują, co? :)
Dzisiaj po dwóch tygodniach pobytu tutaj można to już zweryfikować – może nie pojawia się tutaj często, ale na pewno systematycznie… I dzisiaj nie dość, że będzie o Antonii to będzie jeszcze pozytywnie.
Już kilka dni temu zmieniło się jej podejście do mieszkańców jej mieszkania. Pierwszym symptomem było to, kiedy podczas śniadania z Wero Antonia wyjrzała przez okno i zamiast tradycyjnych wrzasków spokojnym i uśmiechniętym głosem zapytała jak leci, jak smakuje kawka i zaczęła się żalić, że nie chce jej się samej gotować obiadu itd., itd. Również tego samego dnia, Seniora Antonia, poznała nas (Agatę, Adama i Mnie) i pozdrowiła radosnym Ola!
Seniora Antonia w drodze do domu© visvis
Dzisiaj jednak przeszła samą siebie! Polly pisząc o Antonii w swoim blogu wspominała o tym, że poza niezliczonymi kamienicami „Starsza Pani” prowadzi sklep z owocami, w którym ceny są z brane z kosmosu i równie astronomicznie wysokie. Przed naszym wyjściem na plażę krzątaliśmy się jeszcze między mieszkaniem a patio, co zostało przyuważone przez Antonię. Coś tam powiedziała, pomruczała pod nosem i zniknęła w swoim mieszkaniu na pięterku. Po kilku minutach znów się pojawiła, tym razem w oknie i już z uśmiechem na twarzy zrzuciła nam reklamówkę z niespodzianką – 2 świeżutkimi śliwkami gigantami i 2 soczystymi gruszkami!
prezent od Antonii© visvis
Widać nie taki diabeł straszny jak go malują, co? :)
komentarze
Djablica | 15:24 wtorek, 7 września 2010 | linkuj
Mniamniamusiasta gruszka, tak długo tam wakacjujecie, czy wyemigrowaliście do Hiszpanii?
Komentuj